sobota, 8 stycznia 2011

Roladki schabowe z niespodzianką

Roladka schabowa - rzecz prosta - nadzienie może być różne - zazwyczaj bywało u mnie nader tradycyjne - aż do dzisiaj- albowiem pod wpływem swego ślubnego (cyt. "zjadłbym coś takiego wiesz...") powzięłam decyzję o zrobieniu tego "takiego wiesz..." - ogólnie rzecz ujmując po takim wstępie przerzucam nagromadzone przepisy i w stercie świstków - czyli nie wpisanych porządnie do segregatora przepisów, które w takiej postaci czekają na wypróbowanie, znalazłam owe pyszne cudo.
Niespodzianką jest farsz którym mięso jest nadziane, a głównymi jego składnikami są chrzan i orzechy włoskie. Dziwne zestawienie na pierwszy rzut oka ale zapewniam smak wyborny. Więc dzielę się przepisem może ktoś się skusi.

Składniki:
ok 50 dag schabu bez kości - porcja na ok 8 roladek
farsz
20 dag drobno posiekanych orzechów włoskich
1 jajko - roztrzepane
3 łyżki chrzanu
3 łyżki kwaśnej śmietany
10 dag drobno startego żółtego sera (użyłam Goudy)

vegeta, sól, pieprz, szczypta cukru,
2 jajka, bułka tarta, olej do smażenia

Schab pokroić na kawałki - raczej odrobinę cieńsze niż na zwykłe schabowe, rozbić na cienkie plastry (rozbijałam przez woreczek foliowy)- rozłożyć na deseczce i oprószyć solą i pieprzem z jednej strony. Składniki farszu  dokładnie wymieszać i doprawić solą, pieprzem, vegetą i szczyptą cukru dla lekkiego zbalansowania ostrości chrzanu.
Przygotowanym farszem posmarować plastry schabu zwinąć roladki i pospinać wykałaczkami.
Roztrzepać 2 jajka z vegetą- zanurzać roladki w jajku i panierować w bułce tartej. Następnie smażyć na oleju ze wszystkich stron na rumiano. Podawać np z ziemniaczkami i surówką. Naprawdę jest to pyszne danie obiadowe. Polecam.
I jak powiedział ślubny "i o to chodziło" :))




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz